Do Częstochowy dotarł już czwarty z dziesięciu tramwajów Twist 2.0. Dwa wożą pasażerów, trzeci przechodzi testy, po ktorych wyjedzie na tory. W komplecie nowoczesne tramwaje mają być po wakacjach.
- Cieszę się, że inwestujemy w częstochowskie tramwaje oraz linię tramwajową. Gdy skończymy te inwestycje, będziemy mogli powiedzieć, że jesteśmy miastem o nowoczesnym taborze, nowoczesnym torowisku - mówi prezydent Częstochowy Krzysztof Matyjaszczyk. - Chciałbym, żeby nowe Twisty powtórzyły sukces siedmiu poprzedników, które jeżdżą po częstochowskich torach.
Tramwaje Twist 2.0 to jedne z najnowocześniejszych tego typu pojazdów w Europie z szeroką paletą udogodnień jezdnych, jak i pełną klimatyzacją, monitoringiem, cyfrową informacją dla pasażerów, biletomatami itp.
Komplet dziesięciu takich pojazdów za ok. 90 mln zł trafi do naszego miasta jesienią. Po wszystkich trasach w Częstochowie tabor zacznie kursować na początku przyszłego roku, wraz z zakończeniem największej przebudowy infrastruktury tramwajowej od początku istnienia sieci w Częstochowie.
Przypomnijmy, że na realizację obu zadań Częstochowa pozyskała 144 mln zł dofinansowania z UE. Łącznie modernizacja torowiska i zakup dziesięciu tramwajów Twist drugiej generacji (jeden jeździ już po Częstochowie) to koszt 204 mln zł. Sama przebudowa linii tramwajowej pochłonie 115 mln zł. Planowana data zakończenie robót to 31 stycznia 2021 roku.
- Bardzo się cieszę, że mimo wielu przeciwności udaje się realizować inwestycje za ponad 200 mln zł. - Oprócz zakupu nowych tramwajów postępując prace nad modernizacją linii tramwajowej. Można powiedzieć, że budujemy ją w Częstochowie od nowa - twierdzi prezydent Matyjaszczyk. - To będzie nowa jakość, wygoda, bezpieczeństwo. Przy tej okazji przebudujemy również wiele odcinków chodników, dróg, skrzyżowań.
Więcej na temat przebudowy linii tramwajowej pisaliśmy tutaj.
