Sąd uznał skuteczność wypowiedzenia umowy, którą Miejski Zarząd Dróg zerwał ponad rok temu z konsorcjum wykonawczym przebudowy al. Wojska Polskiego (DK-91).
Do zerwania umowy doszło w kwietniu ubiegłego roku. Decyzja ta podyktowana była zbyt wolnym postępem prac. Oprócz estakady postępy prac na pozostałych odcinkach przebudowanej al. Wojska Polskiego były niewielkie i nic nie wskazywały na zwiększenie zaangażowania wykonawcy. - Krok ten był konieczny ze względu na interes miasta i jego mieszkańców. Wykonawca bowiem nie rokował już szans na wykonanie tego strategicznego zadania drogowego w przewidzianym terminie, co jest priorytetem dla komunikacyjnego rozwoju całego regionu - tłumaczył wówczas Maciej Hasik, rzecznik prasowy MZD w Częstochowie. - Stopień zaawansowania realizowanych prac był niedostateczny, a ich postęp niewystarczający, co stawiało w wątpliwość powodzenie całego przedsięwzięcia. Taka perspektywa niosła ze sobą poważne konsekwencje społeczne i finansowe, na które MZD nie mógł pozwolić.
Po tej decyzji firma Nowak-Mosty poinformowała na swoim profilu facebookowym, że to ona odstąpiła od umowy. Ostateczne sprawa trafiła do sądu, który w pierwszej instancji uznał skuteczność wypowiedzenia umowy przez MZD.
- W sprawie o ustalenie bezskuteczności odstąpienia od umowy, którą wytoczyło konsorcjum, w dniu 4 kwietnia 2023 r. został wydany wyrok korzystny dla MZD - informuje Hasik. - Sąd oddalił powództwo, co oznacza, że zdaniem sądu oświadczenie o odstąpieniu od umowy złożone przez kancelarię prawną w imieniu MZD jest skuteczne – w konsekwencji późniejsze oświadczenie o odstąpieniu od umowy złożone przez konsorcjum nie mogło wywołać skutku w postaci rozwiązania umowy. Dodatkowo sąd obciążył konsorcjum kosztami postępowania, zasądzając od konsorcjum na rzecz MZD kwotę 25.000 zł - wyjaśnia.
Wyrok jest nieprawomocny. - Oczekujemy na sporządzenie pisemnego uzasadnienia wyroku. Kancelaria pracuje nad pozostałymi aspektami sporu z konsorcjum, które zostały jej powierzone. O dalszych krokach lub ważnych kwestiach w tych tematach będziemy informować w odpowiednim czasie - podsumowuje Hasik.
fot. Łukasz Kolewiński